Okolice Jasper
Athabasca River
Przed dalszym zwiedzaniem, krotki przystanek nad slynna Athabasca River
Drogowskaz wskazuje kierunek na charakterystyczna gore w okolicach Jasper
Oto ona gdzies w dali
Po skrecie w boczna droge spotkalismy taki sielski obrazek
Dzikie muflony nic sobie nie robia z obecnosci turystow i trzeba ostroznie jezdzic, bo czesto wychodza na droge
Jeden nawet chetnie pozuje do zdjecia
A tego osobnika podobno trzeba unikac, bo potrafi byc bardzo agresywny. Tez sie platal gdzies przy drodze
Maligne Lake
Przepiekny obrazek, obecny na wielu broszurkach turystycznych
Trzeba jednak doplynac do niego ponad 10 km.
A wiec w droge
No i znalazl sie w polowie 22-u kilometrowego jeziora
Ta sama Ghost Island (Wyspa Duchow) z nieco innego kata
Panorama okolicznych gor
Nasz maly stateczek
I jeszcze jedno piekne ujecie na dalsza czesc jeziora
To juz powrot
I czas na posilek - w takiej scenerii wszystko podwojnie smakuje
Widok z miejsca, gdzie z jeziora wyplywa rzeczka
A to, jej dalszy bieg
Medicine Lake
Kolejne jeziorko, charakteryzujace sie tym, ze go czesto nie ma, poniewaz przesaczajaca sie przez dno woda, ucieka do podziemnej rzeczki, ktora z kolei znajduje ujscie w pobliskim kanionie
Maligne Canyon
To najdluzszy i najglebszy kanion w kanadyjskich Gorach Skalistych
W niektorych miejscach, jego glebokosc siega ponad 50 metrow
Sa w nim miejsca bardziej dostepne
I te troche mniej
Gdzie niegdzie woda plynie szersza struga
A w tym punkcie podobno przecieka do niej strumien z Medicine Lake
Tworzac dalej male kaskady
A to gorna czesc kanionu
Jasper
Czas na kolejna wycieczke na szczyt gory.
Tym razem jest to Mt. Whistler, wznoszacy sie nad szeroka dolina, w ktorej lezy Jasper
Dalsza czesc doliny
A to juz widok z drugiej strony gory
I gdzes tam w dali kroluje najwyzszy szczyt kanadyjskich Gor Skalistych,
Mt. Robson
Natomiast do szczytu naszej gory jeszcze spory spacer. Niestety na to nie mielismy juz czasu
Moglismy sobie tylko pochodzic z jednej strony na druga
Miette Hot Spring
Mielismy bowiem jeszcze w programie kapiel w basenach z woda pochodzaca z goracych zrodlel
Na dole bylo juz calkiem ciemno
Wiec zupelnie sie nie spodziewalismy widoku jaki nas tam zastal
Zorze jakie wymalowalo na niebie zachodzace slonce, dodalo niesamowitego uroku otaczajacej nas rajskiej scenerii
Niestety lodowata woda w baseniku obok, do ktorego wskoczylysmy w celach badawczych, szybko sprowadzila nas na ziemie
|