Wzdluz tej glownej drogi w poprzek Tasmani, ulokowane sa stare historyczne miasteczka



Stare osiedle ze wspanialym wiatrakiem



I typowymi domkami z 19-go wieku


Trzeci co do starosci most na Tasmani



Zbudowany przez skazancow



W 1831-szym roku



Centralne skrzyzowanie ze starym kosciolem w jednym rogu



Czerwony Most



Rowniez budowany przez zeslancow



Rzut oka na pieknie zagospodarowana



Nadbrzezna czesc miasta



Piekne domki kampingowe na naszej drodze na zachod



A jak widac, nawierzchnia i ostre zakrety na niej
wcale nie zmniejszyly limitu predkosci



Przepiekne jaskinie



Ktore skusilismy sie zwiedzic



Zachwycily nas swoim kolorytem



I pieknymi formacjami skalnymi



Wystepujacymi wzdluz calej turtstycznej trasy



To juz koniec drogi, a dalej sama dzicz i trzeba na piechote



Kolejne piekne klify tylko o bialym zabarwieniu



I krotki odpoczynek po malej wedrowce



Byly tez i takie piekne lawy dla zlapania tchu



No i cos typowo tasmanskiego - tasmanski diabel



Tyle ze osobiscie spotkalismy tylko jego podobizne



Bzy, bzy, bzy, jestesmy pszczolki trzy