Ewa i Alek
  Tennant Creek
 



Tennant Creek
Panorama tego zagubionego w centrum Australii miasteczka
Jak zwykle wstalismy skoro swit w pogoni za wstajacym sloncem

 
I usadowilismy sie na malym wzgorzu

Skad przepieknie widac bylo jego pierwsze promienie

Ktore w bardzo szybkim tempie oswietlily caly horyzont


Oraz budzace sie do zycia miasteczko
I gdzie znalezlismy opis okolicznych ciekawostek


Diabelskie Kamyczki
Jedna z nich byla kolejna diabelska kupa kamieni

Widocznie diably ostro grasowaly w centralnej Australii, ze pozostawily po sobie tyle sladow

Co bylo mozna, to dzielnie obeszlismy dookola

Zatrzymujac sie od czasu do czasu

Aby uwiecznic na zdjeciu te najciekawsze miejsca

Potem popedzilismy nad jedyne w okolicy jeziorko

I o dziwo znalezlismy w nim wode

Choc widac bylo. ze przydaloby sie je troche uzupelnic

Po tych porannych wyprawach, zdazylismy jeszcze wrocic do miejsca naszego noclegu

A nawet wystarczylo nam czasu na krotka kapiel,

Bo choc bylo dopiero troche po osmej, sloneczko prazylo juz niemilosiernie

Potem ruszylismy na miasto

A poniewaz niewiele sie tam jeszcze dzialo

Postanowilismy odwiedzic stara kopalnie zlota

Usytuowana kilka kilometrow od centrum

Zastalismy tam ochoczych gornikow pedzacych do pracy

Oraz caly zestaw wspanialych maszyn

Uzywanych kiedys do wydobywania zlota

I oczywiscie stary szyb kopalniany

Na koniec podjechalismy pod slynny tamtejszy kosciol

Ktory byl w calosci przywieziony gdzies z daleka i podobno mial sporo przygod po drodze

 
 
  Dzisiaj stronę odwiedziło już 84 odwiedzającytutaj!  
 
Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja