Ewa i Alek
  Z Sydney do Poludniowej Australi
 




Z Sydney do Poludniowej Australi

W poprzek naszego stanu


Dubbo
 
Miasto lezace 400km od Sydnej, gdzie zrobilismy sobie pierwszy przystanek


Przed naszym motelem i 1000-cem kilometrow kolejnego odcinka drogi

Gdzies na trasie

Krotki postoj na posilek


Zwiedzanie okolicznych atrakcji


I rozprostowanie kosci


W towarzystwie lokalnych mieszkancow


Wilcania

Miejscowosc znana nam z przygod Tomka Wilmowskiego, niestety nie cieszaca sie teraz najlepsza slawa, wiec zatrzymalismy sie tam tylko na krotka chwile - w tle jakis zdezelowany sklep przy glownej drodze

Darling River

Plynie przez nia jedna z glownych rzek Australi


Niestety rowniez w nie najlepszym stanie, zarowno ze wzgledu na dlugotrwala susze jak i rabunkowa gospodarke ciagnacych sie wzdluz jej brzegow farm rolniczych


Czas ruszac w dalsza droge


Broken Hill

Najdalej w glab kraju lezace miasto Nowej Poludniowej Walii


I jego historyczne budowle


Na glownej ulicy


Podstawa jego istnienia sa kopalnie metali szlachetnych


Nie brakuje wiec wokol i hald kopalnianych



A dalsze okolice nie wygladaja zbyt zachecajaco


Ze swoimi wyschnietymi korytami rzek


I zaopuszczonymi stacyjkami kolejowymi

Peterborough  -  SA

Wreszcie zasluzony wypoczynek po calodziennej jezdzie i czas na wzmocnienie sie goralska herbatka, a polewajnie wody ognistej z butelki
z zamknieta zakretka, to najlepszy sposob, aby wystarczylo jej na duzo dluzej

Albo zmeczenie, albo pospiech

Przed naszym luksusowym apartamentem


Symbolem miasteczka, w ktorym nocowalismy sa, jak widac, zabytkowe pociagi


Sa z tego bardzo dumni


Wiec nawet znalezlismy jakas stara lokomotywe w glownym parku


Nam jednak bardziej podpasowal inny zabytkowy srodek transportu


A to typowo australijska, glowna ulica miasteczka

Magnetic Hill

Bardzo ciekawe miejsce, gdzie podobno samochody pozostawione na luzie, jada pod gore


Wyprobowalismy i tak rzeczywiscie bylo, tylko Alek twierdzi, ze to iluzja optyczna i tak naprawde to toczylismy sie na dol


W kazdym razie jakies sily nas do tego magnesu ciagnely


A to typowy australijski obrazek z wiatraczkiem tloczacym wode spod ziemi


I jeszcze w poblizu znalezlismy inna tamtejsza atrakcje


Ogromne drzewo


Do ktorego objecia potrzebowalibysmy jeszcze kilku dodatkowych osob
 

 
  Dzisiaj stronę odwiedziło już 28 odwiedzającytutaj!  
 
Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja