Na koniec naszej wycieczki po Jordanie dotarlismy do stolicy tego kraju
A najlepsza jej panoramarozposcierala sie z cytadeli gniezdzacej sie na szczycie wzgorza
Gdzie zachowaly sie takze starozytne ruiny
Dominujacej na wzgorzu
Romanskiej swiatyni Herkulesa
A takze pozostalosci po kosciele bizantyjskimz 6-go wieku
Ktorego przepieknie wyrzezbione kolumny najprawdopodobniej wziete byly z pobliskiej rzymskiej swiatyni
Najlepiej jednak zachowala sie 7-mio wieczna rezydencja tamtejszego zarzadcy, ktora stanowila owczesne centrum administracyjne
Natomiast najpiekniejszy byl rozlegly widok z tego miejsca
Zarowno na samo miasto
Jak i ukrywajacy sie gdzies w dole starozytny amfiteatr rzymski
Ktorego niestety nie moglismy zwiedzic tego samego dnia, bo w dole zaczyely sie wlasnie demonstracjei tlumy protestujacych ludzi z czerwonymi flagami zalegaly pobliskie ulice
Na szczescie zostal nam jeszcze jeden dzien, a poniewaz zakwaterowalismy sie bardzo blisko, wiec nie mielismy problemow aby sie tam udac nastepnego dnia
To widok na amfiteatr z tarasu naszego hostelu
A po drugiej stronie horyzont ograniczaja obronne mury ammanskiej cytadeli
I juz jestesmy w srodku amfiteatru
A jego siedzenia pna sie stromo pod gore
A jak stromo, widac dopiero z gory
W oddali rysuje sie cytadela i kontury rzymskiej swiatyni polewej sronie
A od przodu czesc starego miasta wyroslego na zboczach gory
Natomiast w dole mieszcza sie ruiny mniejszego teatru, ktory prawdopodobnie byl miejscem publicznych spotkan
Po krotkim odpoczynku na zrekonstruowanych schodach
Udalismy sie takze do tego duzo mniejszego przybytku
Aby i tam postawic swoja noge oraz inne czesci swego ciala
Wkrotce jednak trzeba bylo ruszac z powrotem
Zegnajac kolejny kawalek historii, na jaki natrafilismy na naszej trasie
Dzisiaj stronę odwiedziło już 28 odwiedzającytutaj!