Ewa i Alek
Strona w budowie
Strona Główna
Ewa i Alek
Nasze dziewczynki
Koledzy i Przyjaciele w Polsce
AWF na Antypodach
Odwiedziny przyjaciol z zagranicy
Wyspy Pacyfiku 2009
Wyspy Pacyfiku 2011
Bliski Wschod i Europa 2010 - 2011
=> Emiraty Arabskie - Dubai
=> Emiraty Arabskie - Abu Dhabi
=> Egipt - Cairo
=> Egipt - Alexandria
=> Egipt - Aswan & Abu Simbel
=> Egipt - Nile
=> Egipt - Luxor
=> Egipt - Dolina Krolow
=> Egipt - Sinai
=> Egipt - Red Sea
=> Jordan - Agaba & Wadi Rum
=> Jordan - Petra
=> Jordan - Karak, Dead Sea & Madaba
=> Jordan - Amman
=> Jordan - Jerash
=> Izrael - Tel Aviv, Jaffa, Ceasarea, Megiddo i Acra
=> Izrael - Galilea, Wzgorza Golan, Jordan River i Bet Shean
=> Izrael - Nazareth & Bethlehem
=> Izrael - Jerozolima
=> Izrael - Dead Sea & Masada
=> Polska - Krakow
=> Polska - Sucha Beskidzka i Jaworzno
=> Polska - Zakopane & Slowacja
=> Polska - spotkania rodzinne
Dookola Swiata 2008
Dookola swiata 2006
Dookola swiata 1998
Europa 1990/91
Nowa Zelandia 2005-2006
Nowa Zelandia 2004
Australia Zachodnia 2009-2010
Australia - Red Centre 2008
Australia - Fraser Island 2008
Australia - Tasmania 2006/2007
Australia - Victoria 1998
Australia - Queensland 2000-2001
Australia - krotkie wycieczki
Księga gości
Kontakt
Linki
Link do www.alek-ewa.pl.tl
Jordan - Jerash
Jordan
Jerash
To jedno z najlepiej zachowanych miast Imperium Rzymskiego na Bliskim Wschodzie
I juz na pierwszy rzut oka widac to bylo po poteznych murach otaczajacych starozytny hippodrom
e
Oraz wspanialej poludniowej bramie z 4-go wieku
prowadzacej do miasta
A to juz widok na okolice z wnetrza hippodromu
I trybuny go otaczajace
Niestety nie doczekalismy sie zadnego widowiska
Ruszylismy wiec w droge docierajac do ogromnego centralnego placu
Z ktorego wiodly schody do polozonej na wzgorzu Swiatyni Zeusa
Skad z kolei rozposcierala sie niesamowita panorama starozytnych ruin z jednej strony
A z drugiej horyzont zamykaly budynki nowego miasta
Niestety sama swiatynia nie przetrwala w najlepszej formie uplywu czasu
Natomiast troche lepiej zachowal sie polozony w poblizu rzymski amfiteatr
Dalsza droga wiodla nas na polnoc
Omijajac gora plac na ktorym niedawno bylismy
Az dotarlismy do miejsca gdzie dochodzila glowna droga przecinajaca miasto ze wschodu na zachod
A troszke dalej trafilismy na pozostalosci bizantyjskiego kosciola z VI - go wieku
Daleko z tylu zostawilismy juz starozytne ruiny teatru i swiatyni Zeusa
A przed nami pojawila sie dzisiejsza codziennosc bez zadnego respektu dla
historycznej
znamiennosci tego miejsca
Na szczescie w samych swiatyniach trawa nie rosla, za to mozna sie bylo napic kawy
Tym razem to pozostalosci po swiatyni Artemidy
W ktorej nie tylko wspaniale kolumny, ale nawet czesc wnetrza nienajgorzej sie zachowalo
Rowniez w nienajgorszym stanie dotrwal do naszych czasow kolejny amfiteatr zwany polnocnym
Na trybuny ktorego wchodzilo sie od gory, a schody byly tak strome, ze
nie jednemu moglo sie zakrecic w glowie od samego spogladania w dol
A to juz widok sprzed wejscia do niego na polnocna brame zamykajaca miasto
Stamtad juz ruszylismy w droge powrotna glowna aleja
Jeszcze tylko spotkalismy przy niej kolejny bizantyjski kosciol, tym razem ten najwiekszy i pewnie dla tego swojego ogromu nazwany Katedra
No i w promieniach zachodzacego slonca musielismy juz opuscic to naprawde niesamowite miejsce.
Dzisiaj stronę odwiedziło już 33 odwiedzającytutaj!
Strona Ewy i Alka
Nasze inne adresy:
ewa_alek@wp.pl
http://alek-ewa.pl.tl/
http://alek-ewa2.pl.tl/
http://alek-ewa3.pl.tl/
Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem
Stronygratis.pl
. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja